W minioną sobotę doszło do zdarzenia, które potwierdziło, że działania policjantów nie kończą się wraz z zakończeniem służby. Policjant Krzysztof Mleczak, wracając do domu po pracy, zauważył niebezpieczne manewry kierowcy pojazdu marki Ford. Jego szybka reakcja doprowadziła do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, który obecnie zmaga się z poważnymi zarzutami.
W miniony weekend, Krzysztof Mleczak, na co dzień pełniący służbę w Komisariacie Policji Poznań Stare Miasto, po popołudniowej zmianie wracał do domu, kiedy zauważył podejrzane zachowanie kierowcy. Auto poruszało się w niebezpieczny sposób, co wzbudziło zaniepokojenie policjanta. Postanowił podjąć działania, aby uniknąć potencjalnej tragedii na drodze i postanowił zareagować na zaobserwowane zachowanie nieodpowiedzialnego kierowcy.
Po wyprzedzeniu pojazdu, w którego wnętrzu unosił się wyraźny zapach alkoholu, policjant postanowił otworzyć drzwi auta. W odpowiedzi na to kierowca stał się agresywny, co wymusiło zastosowanie technik obezwładniających, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno sobie, jak i innym uczestnikom ruchu. Po przybyciu patrolu na miejsce zdarzenia potwierdzono, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, co zaowocowało poważnymi zarzutami oraz groźbą kary do 3 lat pozbawienia wolności. Cała sytuacja zakończyła się na policyjnym parkingu, gdzie zabezpieczono zarówno pojazd, jak i prawo jazdy pijane, a dalszymi krokami zajmie się sąd.
Źródło: Policja Poznań
Oceń: Czujność policjanta przyczyniła się do zatrzymania pijanego kierowcy
Zobacz Także



